Intro

Co to będzie..Tego bloga z pewnością będzie można porównać do tygla z rozmaitymi smakami motoryzacji, zabarwionych różnymi przyprawami, tymi tradycyjnymi i bardziej egzotycznymi. Jaki będzie efekt..to już zależy od podniebienia. Na pewno nie znajdziecie tu technicznego wyścigu zbrojeń i męczącej litanii danych. Mam nadzieję, że blog zacznie z czasem ociekać smarem i benzyną (to taka mała zachęta dla motoryzacyjnych fetyszystów;)). Blog jest otwarty na wszelkie symptomy motoryzacyjnej manii, nie będę więc przymykać zaworów i pora dodać gazu:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *